Lineage 2 Forum

Raistlin Majere · Wysłany: Wto 19:16, 11 Mar 2008 Temat postu: Dowcipy XD

Kącik śmiesznych dowcipów Laughing

Raistlin Majere · Wysłany: Wto 20:03, 11 Mar 2008 Temat postu:

Jasiu chce popływać i pyta ratownika o zgodę:
- Czy mogę popływać w tym basenie?
- Musisz mi najpierw pokazać jak pływasz.
Jasiu zaczyna. Robi fikołki, pływa, nurkuje. Wreszcie ratownik pyta:
- Gdzie ty nauczyłeś się tak pływać?
- Tata wyrzucał mnie na środek jeziora.
- To pewnie trudno było dopłynąć do brzegu?
- Nie - mówi Jasiu. Najtrudniej było wydostać się z worka.

Wpada blondynka do Pizzerii z gównem w ręku i mówi:
- Patrzcie, prawie bym wdepnęła.

Khazarod · Wysłany: Wto 20:04, 11 Mar 2008 Temat postu:

Idą Polak, Niemiec i Rusek przez pustynię. Napotykają studnię. Przy niej karteczka z napisem "Jeśli mnie wypijesz, będziesz ciągle mówił "My, My, My..."". Niemiec decyduje się wypić ją, bo spragniony. Ida dalej, napotykają drugą studnię, a przy niej karteczka "Jeśli mnie wypijesz, będziesz ciągle mówił "Pałką w łep, pałką w łep, pałką w łep..."". Niemiec decyduje się ją wypić. Idą dajel, napotykają trzecią studnię, wraz z nią karteczkę "Jeśli mnie wypijesz, będziesz ciągle mówił "Sto lat, sto lat, sto lat..."". Dochodzą do Kairu, w barze natknęli się na rabunek. Przyjeżdża policja. Pyta się:
-Kto to zrobił?
Niemiec odpowiada:
-My, my, my...
-A czym?
Na to Rusek:
-Pałką w łep, pałką w łep, pałką w łep...
-A ile za to chcecie?
Na to Polak:
-Sto lat, sto lat, sto lat...

Raistlin Majere · Wysłany: Wto 20:04, 11 Mar 2008 Temat postu:

Podczas lekcji Jasiu narysował na ławce muchę. Podeszła do niego nauczycielka i myśląc, że mucha jest prawdziwa chciała ją zabić. Uderzyła ręką w ławkę i ją sobie złamała.
Mówi do Jasia:
Jutro przyjdziesz do szkoły z ojcem!!!
Następnego dnia zjawia się Jasiu z tatą w szkole i nauczycielka mówi do ojca:
Pana syn namalował wczoraj na ławce muchę, myślałam, że kest ona prawdziwa, chciałam ją zabić i widzi Pan co sobie przez niego zrobiłam!!!
Na to ojciec:
To jeszcze nic.
Tydzień temu jak Jasiu namalował na drzwiach gołą panienkę i mój brat się na nią napalił to trzy dni z ch..a drzazgi wyciągał.

Khazarod · Wysłany: Wto 20:05, 11 Mar 2008 Temat postu:

Hehe, dobre Raist, byłeś szybszy o parę sekund Smile

Raistlin Majere · Wysłany: Wto 20:07, 11 Mar 2008 Temat postu:

Przychodzi mąż do domu patrzy, a tu żona podłogę myje, a dupę ma wypiętą
do góry. Długo nie myśląc, podbiega, łapie za dupę, spódnice podwija,
majty w dół i posuwa. Zrobił co swoje, a żona odwraca głowę i mówi:
- Taki sam poje**ny jak chłopaki w robocie!!!

Facet miał problem z przedwczesnym wytryskiem wiec poszedł do lekarza. Zapytał co ma zrobić, żeby problemu nie było. Lekarz mu poradził:
- Jak już będziesz dochodził, to spróbuj się jakoś wystraszyć.
Więc facet tego samego dnia poszedł do sklepu i kupił sobie pistolet startowy (starter), który robi dużo huku i potrafi nastraszyć jak cholera. Podniecony myślą wypróbowania nowego sposobu poleciał szybko do domu. W domu zastał żonę czekająca nago w łóżku. Zaczęli od pozycji 69 i facet momentalnie poczuł że zaraz dojdzie, wiec wystrzelił żeby się przestraszyć. Następnego dnia znów wybrał się do lekarza. Lekarz pyta:
- No i jak było?
Facet na to:
- Niezbyt fajnie. Kiedy wystrzeliłem, to żona zesrała mi się na twarz, odgryzła mi 5 cm penisa, a z szafy wyszedł sąsiad z rękami w górze…

Lekcja poglądowa w szkole podstawowej. Pani wychowawczyni pyta dzieci jakie znają nowości farmaceutyczne ostatnich miesięcy. Oczywiście Jasio jako pierwszy podnosi rączkę i krzyczy :- Ja, ja.
Pani pyta:
- Jasiu powiedz nam jakie znasz najnowsze lekarstwa.
- Viagra, proszę pani.
Zaskoczona Pani, nie wiedząc co powiedzieć upewnia się czy aby dobrze usłyszała. Jaś potwierdza, pani pyta dalej :
- A na co Jasiu Twoim zdaniem ta Viagra jest?
- Na sraczkę proszę Pani - odpowiada Jaś.
- Jak to Jasiu na sraczkę - jesteś pewien? - pyta zaskoczona pani.
- Tak proszę Pani. Co wieczór moja mama mówi do taty: Zażyj Viagrę może ci to gówno stwardnieje !

Khazarod · Wysłany: Wto 20:11, 11 Mar 2008 Temat postu:

Ej, Raist, ty to z głowy, czy wklejasz z jakiejś strony?

-Dlaczego blondynka chodzi dookoła wanny?
-Szuka wejścia

-Czym się różni dama od prostytutki?
-Do damy są pociągi, a do prostytutki kolejki

-Ile to jest 2+2?
-4,88 (22% VATu)

-Podaj wojskową definicję kałuży?
-Niewielki akwen wodny bez znaczenia strategicznego.

Khazarod · Wysłany: Wto 20:16, 11 Mar 2008 Temat postu:

BTW Raist, jeżeli będziesz tak dalej się udzielał (nie tylko dowcipami, ale i w ogóle), to dostaniesz rangę Count, a może i Blessed Member później Smile

Master Green · Wysłany: Wto 20:51, 11 Mar 2008 Temat postu:

Raistlin dobre, niezłe kawały Smile

Raistlin Majere · Wysłany: Wto 20:56, 11 Mar 2008 Temat postu:

Kilka z głowy a kilka miałem zapisane bo mi się podobały i pomyślałem że warto wrzucić Very Happy

Jak sobie przypomnnę to jeszcze kilka wrzucę Wink

Khazarod · Wysłany: Wto 21:02, 11 Mar 2008 Temat postu:

Blondynka-policjantka przyjeżdża na miejsce straszliwego wypadku. Notuje:
"Tułów Adama K. leży na jezdni, ręka lewa na trawie, ręka prawa w kałuży, lewa noga pod samochodem, prawa na chodniku, głowa na krażw... krażęwn... krawżę... [odgłos kopnięcia] głowa w trawie.

Sirocsos · Wysłany: Wto 21:09, 11 Mar 2008 Temat postu:

Przychodzi blondynka do sklepu AGD i pyta sprzedawcę:
-Proszę pana, po ile ten telewizor?
- Blondynkom nie sprzedajemy.
Zdenerwowana blondynka wychodzi ze sklepu. Następnego dnia przychodzi do sklepu i pyta ponownie:
- Proszę pana, po ile ten telewizor?
- Blondynkom nie sprzedajemy.
Blondynka wkurzona na maxa wychodzi ze sklepu AGD.
Następnego dnia przychodzi przebrana za brunetkę i pyta:
- Proszę pana, po ile ten telewizor?
- Blondynkom nie sprzedajemy.
Blondynka zdziwiona pyta:
- Skąd pan wiedział że jestem blondynką?
A facet na to:
- Bo to mikrofalówka!

Sirocsos · Wysłany: Wto 21:11, 11 Mar 2008 Temat postu:

Na historii pani zawołała Karola do odpowiedzi:
- W którym roku rozpoczęła się II wojna światowa?
- W 1939 - odpowiedział Karol.
- Kto ją wywołał?
- Adolf Hitler.
- Ilu ludzi zginęło?
- Naukowcy tego nie stwierdzili.
Na drugi dzień Bartek pyta Karola:
- O co pani Cię wczoraj pytała?
- Zapamiętaj odpowiedzi:
- Na pierwsze pytanie odpowiedz - 1939, na drugie - Adolf Hitler, a na trzecie - naukowcy tego nie stwierdzili.
Na następnej historii pani wyrwała Bartka do odpowiedzi:
- W którym roku się urodziłeś?
- W 1939 - odpowiada pewny siebie Bartek.
- Kto jest Twoim ojcem?
- Adolf Hitler.
- Bartek, czy Ty masz mózg?! - pyta zdenerwowana pani.
- Naukowcy tego nie stwierdzili.

Sirocsos · Wysłany: Wto 21:12, 11 Mar 2008 Temat postu:

Jadącego na wózku beznogiego spotyka młody facet i pyta:
- Kupisz pan tenisówki?
- No coś pan, nie widzisz, że nie mam nóg?
Zasmuconego beznogiego spotyka znajomy i pyta:
- Dlaczego jesteś taki przygnębiony?
- A... jakiś facet naigrywał się ze mnie i proponował tenisówki.
- Ja to bym takiego na Twoim miejscu w dupę kopnął.
Jeszcze bardziej zasmucony beznogi spotyka następnego kumpla.
- Coś taki zasmucony?
- A wiesz... jeden proponuje mi trampki, drugi każe kopnąć go w dupę... jak tu nie być smutnym?
- Nie martw sie stary i strzel sobie kielonka, to Cię postawi na nogi.

Khazarod · Wysłany: Wto 21:13, 11 Mar 2008 Temat postu:

Hehe, fajne.

Przychodzi zajączek do sklepu misia. Mówi do sprzedawcy:
-Poproszę chlebek z górnej półki.
Misio wchodzi na drabinę, ściąga chlebek, podaje zajączkowi. Następnego dnia:
-Poproszę chlebek z górnej półki.
Misio wchodzi na drabinę, ściąga chlebek, podaje zajączkowi. Następnego dnia:
-Poproszę chlebek z górnej półki.
Misio, żeby nie robić sobie wysiłku, zostaje na drabinie do czwartego dnia. Przychodzi zajączek:
-Kurcze, do tego chleba masło mi się skończyło. Poproszę jedno z dolnej półki.
Misio schodzi, podaje zajączkowi masło. Zajączek dopowiada:
-I jeszcze chleb z górnej półki.

Sirocsos · Wysłany: Wto 21:14, 11 Mar 2008 Temat postu:

Idzie Czerwony Kapturek przez las do babci i myśli:
- Oj żeby tylko nie spotkać wilka, bo jak mówiła babcia pewnie mnie zgwałci.
Nagle z krzaków wyskakuje wilk. Czerwony Kapturek przerażony tym, co się zaraz stanie, powoli ściąga majtki, a wilk na to:
- Co ty, co ty... srać przyszłaś? - Dawaj koszyczek!

Master Green · Wysłany: Wto 21:14, 11 Mar 2008 Temat postu:

Co to jest miłość?
-Miłość to światło życia...
A co to jest małżeństwo?
-Rachunek za światło.

Sirocsos · Wysłany: Wto 21:14, 11 Mar 2008 Temat postu:

Dałem trochę kawałów , myślę że sięspodobają . Dam jeszcze kilka ;]

Master Green · Wysłany: Wto 21:15, 11 Mar 2008 Temat postu:

Co jest najczęstszą przyczyną śmierci dzięciołów?
-Wstrząs mózgu

Khazarod · Wysłany: Wto 21:18, 11 Mar 2008 Temat postu:

Znam to, MG Smile

Przychodzi gąbka morska do lekarza i mówi:
-Panie doktorze, chyba coś mnie śledzi.
-Hmmm, nic pani nie jest.
-Dobra, to ja się zmywam.

A jeszcze jedno: jeżeli zauważę, że ludzie masowo wbijają dowcipy ze stron "na żywca", to zablokuję liczenie postów w tym temacie.